Sytuacja w Turcji jest dla Polski istotna - nie tylko ze względu na kierunek turystyczny, ale także ze względu na relacje handlowe. Turcja-Polska - duże szanse mają nie tylko tradycyjni dostawcy maszyn i urządzeń, w tym także transportowych, ale też wyrobów medycznych i kosmetycznych w związku z szybkim wzrostem turystyki medycznej w Turcji.
W 2021 r. wymiana handlowa Unia Europejska - Turcja wzrosła do ok. 160 mld euro z ok. 130 mld euro w 2020 roku, czyniąc Turcję jednym z największych partnerów handlowych wspólnoty. Polska tylko w pierwszym kwartale 2022 roku wyeksportowała do tego kraju towary o łącznej wartości 4,76 mld PLN i jest to wzrost aż o 17% w stosunku do analogicznego okresu poprzedniego roku. Wartość obrotów między Unią Europejską a Turcją systematycznie rośnie. Prowadzone są rozmowy o rozszerzeniu unii celnej pomiędzy Unią Europejską a Turcją, jaka istnieje od 1995 roku i obejmuje wyroby spożywcze, węglowe i stalowe.
W tym tygodniu prezydent Erdogan stanie w obliczu zaciętego wyścigu w tureckich wyborach prezydenckich i parlamentarnych, które będą miały kluczowe znaczenie dla kształtowania przyszłej polityki gospodarczej. Sondażownie uważane za stosunkowo niezależne generalnie przewidują niewielkie zwycięstwo głównego kandydata opozycji Kilicdaroglu, lecz najprawdopodobniej w drugiej turze głosowania 28 maja. Sondaże nie uwzględniają jednak tureckich emigrantów głosujących za granicą, dlatego mogą mieć spory margines błędu. Rządząca partia AKP odnotowała ostatnio częściowy powrót poparcia społecznego, prawdopodobnie dzięki szeregowi działań w zakresie ekspansji fiskalnej, zrealizowanych lub zadeklarowanych przez rząd. W wyborach parlamentarnych zdobędzie prawdopodobnie około jednej trzeciej głosów. Główna partia opozycyjna CHP plasuje się za nią z różnicą kilku punktów procentowych. Sondaże wskazują, że Sojusz Narodowy kierowany przez CHP i Sojusz Ludowy kierowany przez AKP idą łeb w łeb, choć żadna z tych partii nie ma szans na uzyskanie samodzielnej większości w parlamencie.